W Starosądecg, lokalny dzielnicowy wykazał się niezwykłą czujnością, kiedy w nocy usłyszał dźwięk tłuczonej szyby dochodzący z sąsiedniego domu. Domownicy nie byli obecni, a intruz został spłoszony przez psa. Policjant nie czekał na pomoc, tylko samodzielnie ruszył w pościg za włamywaczem, co doprowadziło do jego zatrzymania.
W międzyczasie ujawniono, że zatrzymany mężczyzna ma na koncie wiele przestępstw związanych z włamaniami, co sprawia, że jego sytuacja jest dość poważna. W trakcie dalszych czynności ustalono, że 55-letni sądeczanin był również podejrzany o włamanie do innych domów oraz kradzieże, których wartość łącznie sięgała ponad 40 tysięcy złotych. Czynności te miały miejsce w okolicy Nowego Sącza na przełomie maja i czerwca.
Po dokładnym zbadaniu sprawy, policjanci z wydziału zwalczania przestępczości przeciwko mieniu zebrali materiał dowodowy, który posłużył do postawienia włamywaczowi 21 zarzutów. Zgromadzone dowody były na tyle przekonujące, że sąd zdecydował się na tymczasowe aresztowanie mężczyzny na okres trzech miesięcy. Grozi mu kara do 10 lat więzienia, a w kontekście recydywy, może ona być wyższa, co pokazuje zdecydowane podejście lokalnych organów ścigania do kwestii przestępczości.
Źródło: Policja Nowy Sącz
Oceń: Starosądecki dzielnicowy zatrzymał włamywacza podczas czasu wolnego
Zobacz Także
